Krótko o mnie:

Więcej o mnie.
Moje maszyny:
Dawno, dawno temu:
- 2025, Wrzesień3 - 0
- 2025, Sierpień9 - 0
- 2025, Lipiec2 - 2
- 2025, Czerwiec11 - 2
- 2025, Maj1 - 0
- 2025, Kwiecień6 - 2
- 2025, Marzec1 - 0
- 2024, Październik3 - 5
- 2024, Wrzesień6 - 0
- 2024, Sierpień4 - 2
- 2024, Lipiec8 - 0
- 2024, Czerwiec4 - 2
- 2024, Maj3 - 0
- 2024, Kwiecień8 - 0
- 2024, Marzec3 - 0
- 2024, Luty2 - 0
- 2023, Listopad3 - 0
- 2023, Wrzesień5 - 2
- 2023, Sierpień8 - 6
- 2023, Lipiec9 - 0
- 2023, Czerwiec6 - 4
- 2023, Maj4 - 4
- 2023, Kwiecień1 - 0
- 2023, Marzec2 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Październik3 - 1
- 2022, Wrzesień2 - 0
- 2022, Sierpień8 - 2
- 2022, Lipiec5 - 6
- 2022, Czerwiec9 - 2
- 2022, Maj3 - 0
- 2022, Kwiecień1 - 0
- 2022, Marzec2 - 0
- 2022, Luty1 - 0
- 2022, Styczeń1 - 3
- 2021, Listopad1 - 0
- 2021, Październik3 - 0
- 2021, Wrzesień3 - 2
- 2021, Sierpień2 - 0
- 2021, Lipiec6 - 0
- 2021, Czerwiec6 - 2
- 2021, Maj7 - 7
- 2021, Kwiecień1 - 0
- 2021, Luty2 - 4
- 2020, Wrzesień2 - 0
- 2020, Sierpień3 - 2
- 2020, Lipiec8 - 5
- 2020, Czerwiec5 - 4
- 2020, Maj1 - 0
- 2020, Marzec2 - 0
- 2019, Wrzesień1 - 2
- 2019, Sierpień5 - 4
- 2019, Lipiec3 - 2
- 2019, Czerwiec3 - 4
- 2019, Maj2 - 8
- 2019, Kwiecień4 - 8
- 2019, Marzec1 - 7
- 2018, Październik2 - 19
- 2018, Wrzesień3 - 6
- 2018, Sierpień3 - 7
- 2018, Lipiec3 - 13
- 2018, Maj2 - 2
- 2018, Kwiecień4 - 11
- 2017, Grudzień1 - 10
- 2017, Październik2 - 7
- 2017, Sierpień3 - 13
- 2017, Lipiec2 - 5
- 2017, Czerwiec3 - 5
- 2017, Maj3 - 10
- 2017, Kwiecień1 - 3
- 2017, Marzec2 - 12
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń4 - 36
- 2016, Grudzień4 - 47
- 2016, Październik3 - 47
- 2016, Wrzesień11 - 100
- 2016, Sierpień12 - 64
- 2016, Lipiec7 - 66
- 2016, Czerwiec11 - 73
- 2016, Maj16 - 99
- 2016, Kwiecień6 - 54
- 2016, Marzec4 - 19
- 2016, Luty6 - 19
- 2016, Styczeń4 - 50
- 2015, Grudzień6 - 55
- 2015, Listopad4 - 28
- 2015, Październik8 - 27
- 2015, Wrzesień11 - 47
- 2015, Sierpień18 - 58
- 2015, Lipiec16 - 70
- 2015, Czerwiec8 - 24
- 2015, Maj11 - 57
- 2015, Kwiecień12 - 30
- 2015, Marzec9 - 38
- 2015, Luty7 - 58
- 2015, Styczeń2 - 10
- 2014, Grudzień2 - 8
- 2014, Listopad2 - 19
- 2014, Październik7 - 71
- 2014, Wrzesień8 - 61
- 2014, Sierpień8 - 36
- 2014, Lipiec4 - 26
- 2014, Czerwiec9 - 18
- 2014, Maj8 - 18
- 2014, Kwiecień5 - 18
- 2014, Marzec12 - 52
- 2014, Luty4 - 28
- 2014, Styczeń1 - 10
- 2013, Grudzień3 - 16
- 2013, Listopad3 - 80
- 2013, Październik8 - 59
- 2013, Wrzesień7 - 43
- 2013, Sierpień10 - 35
- 2013, Lipiec10 - 39
- 2013, Czerwiec13 - 23
- 2013, Maj8 - 25
- 2013, Kwiecień15 - 10
- 2013, Marzec7 - 2
- 2013, Luty6 - 5
- 2013, Styczeń3 - 0
- 2012, Grudzień3 - 14
- 2012, Listopad1 - 2
- 2012, Sierpień3 - 8
- 2012, Lipiec11 - 0
- 2012, Czerwiec8 - 0
- 2012, Maj5 - 0
- 2012, Kwiecień4 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
- 2011, Sierpień2 - 0
- 2011, Czerwiec1 - 0
- 2011, Maj5 - 0
- 2011, Kwiecień2 - 0
- 2010, Czerwiec4 - 0
- 2010, Kwiecień1 - 0
- 2009, Wrzesień3 - 0
- DST 41.70km
- Czas 02:10
- VAVG 19.25km/h
- Temperatura 26.0°C
- Podjazdy 233m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport (26")
- Aktywność Jazda na rowerze
obczaić alternatywną drogę do S3
Sobota, 22 czerwca 2019 • dodano: 24.06.2019 | Komentarze 1
Wynalazłam fajową trasę na północy. :) Szutrowo-asfaltową. Bomba :)) Dojazd pod Chróstnik lasami (prawie w całości komfortowymi drogami pożarowymi), a powrót elegancką drogą wewnętrzną biegnącą wzdłuż S3, którą jeżdżą tylko służby leśne, ewentualnie ratownicze. W Rzeszotarach zaczęłam kminić, którędy ominąć dziurawą drogę wlotową do Legnicy. Z nieświadomą pomocą przyszedł mi rowerzysta (kojarzony ze Stravy). Widząc ze pojechał w pole, pojechałam za nim. To był strzał dziesiątkę, bo do Legnicy wróciłam fajowym polniakiem, którego wcześniej nie znałam.
Wszystko byłoby idealnie, gdyby nie to...
Wszystko byłoby idealnie, gdyby nie to...

Środek lasu... I takich miejsc po drodze było jeszcze kilka. Brak mi słów.
Kategoria 25-50 km
- DST 44.20km
- Czas 02:09
- VAVG 20.56km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 200m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport (26")
- Aktywność Jazda na rowerze
tam i z powrotem
Środa, 5 czerwca 2019 • dodano: 06.06.2019 | Komentarze 3
"Tam" pod wiatr i "z" też po wiatr. Nic nowego. Dosyć przyjemnie jedzie się teraz do Lubina, bo praktycznie cały ruch samochodowy przerzucił się na S3.
Legnica - Dobrzejów - Rzeszotary - Kochlice - Karczowiska - Chróstnik - Karczowiska - Kochlice - Rzeszotary - Legnica
Kategoria 25-50 km
- DST 5.30km
- Czas 00:21
- VAVG 15.14km/h
- Podjazdy 16m
- Sprzęt Legnicki Rower Miejski
- Aktywność Jazda na rowerze
LRM
Sobota, 25 maja 2019 • dodano: 06.06.2019 | Komentarze 0
Powrót z Juwenaliów. :P
Kategoria 1-25 km
- DST 35.10km
- Czas 01:56
- VAVG 18.16km/h
- Temperatura 27.0°C
- Podjazdy 183m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport (26")
- Aktywność Jazda na rowerze
nacieszyć zmysły rzepakami
Sobota, 18 maja 2019 • dodano: 20.05.2019 | Komentarze 8
W końcu, po kilkunastu dniach zimnicy, wróciła do nas wiosna. Więc czym prędzej wyskoczyłam na południe, żeby nacieszyć oczy i węch rzepakami. :)




Legnica - Prostynia - Dunino - Krajów - Winnica - Kozice - Babin - Legnica
Kategoria 25-50 km
- DST 40.30km
- Podjazdy 165m
- Sprzęt Legnicki Rower Miejski
- Aktywność Jazda na rowerze
miesięczna zbiorówka z LRM
Wtorek, 30 kwietnia 2019 • dodano: 30.04.2019 | Komentarze 0
Dojazdy do pracy i inne śmieciowe kręcenie się po mieście.- DST 15.80km
- Czas 00:57
- VAVG 16.63km/h
- Podjazdy 91m
- Sprzęt Legnicki Rower Miejski
- Aktywność Jazda na rowerze
zrobić miejsce na ciacho :)
Poniedziałek, 22 kwietnia 2019 • dodano: 23.04.2019 | Komentarze 5
Byłoby idealnie, gdyby nie wręcz chwilami huraganowy wiatr. Ale i tak było fajnie i znowu na pełnym luzie. ;)
A tak oto wygląda moja nowa bryka do luzackich przejażdżek. :P
A tak oto wygląda moja nowa bryka do luzackich przejażdżek. :P

Kategoria 1-25 km
- DST 17.60km
- Czas 01:24
- VAVG 12.57km/h
- Podjazdy 85m
- Sprzęt Legnicki Rower Miejski
- Aktywność Jazda na rowerze
miejski lajcik
Sobota, 20 kwietnia 2019 • dodano: 23.04.2019 | Komentarze 2
W mojej stajni pojawiła się nowa bryka. :) I coś czuję, że do jakichś lajtowych przejażdżek, to właśnie ona będzie mi służyć. Chociaż rower trochę skrzypiał, to jechało się elegancko - 3 przełożenia, wygodne siodełko, koszyczek, dzwonek, pełen luz. :)) Kategoria 1-25 km
- DST 34.90km
- Czas 01:52
- VAVG 18.70km/h
- Temperatura 16.0°C
- Podjazdy 176m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport (26")
- Aktywność Jazda na rowerze
popracowy relaks
Wtorek, 16 kwietnia 2019 • dodano: 17.04.2019 | Komentarze 1
Ciepełko, aż miło. :) Tylko wiatr był trochę upierdliwy.
Legnica - Babin - Kozice - Winnica - Krajów - Dunino - Prostynia - Legnica
Kategoria 25-50 km
- DST 56.20km
- Czas 03:10
- VAVG 17.75km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 441m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport (26")
- Aktywność Jazda na rowerze
pierwszy wiosenny akcent :)
Sobota, 23 marca 2019 • dodano: 25.03.2019 | Komentarze 7
Co słychać? :D Żyję i mam się dobrze. Zima była, zimno było, więc nie jeździłam. Proste :P Od samego rana full lampa, więc wyjechałam z domu z ambitnym planem pojechania do mojego ukochanego Stanisławowa. Nie ważne, że nie jeździłam 5 miesięcy. Plan był. xD
W Winnicy o mało co nie spadłam z roweru. Krótki, aczkolwiek dosyć sztywny i wredny, bo wybrukowany podjazd, który jeszcze w tamtym roku wyglądał tak...
W Winnicy o mało co nie spadłam z roweru. Krótki, aczkolwiek dosyć sztywny i wredny, bo wybrukowany podjazd, który jeszcze w tamtym roku wyglądał tak...

... od niedawna wygląda tak

Co ja się na nim wiele razy naklęłam... Ten bruk był wykańczający. W każdym razie w końcu dotarła tam cywilizacja. :)
Wróćmy do endorfinek z jazdy. A te dosłownie wylewały mi się z uszu. :))) Radość z jazdy psuł mi tylko coraz mocniejszy ból tyłka. :( A wracając do mojego ambitnego planu, to skończyło się na tym, że w połowie podjazdu do Stanisławowa spuchłam aż miło. :P Uznałam, że nie ma co umierać za Niceę i zawróciłam przed wjazdem na najgorszy odcinek podjazdu. W ramach rekompensaty za brak widoków z Rosochy, zrobiłam jeszcze małe kółeczko w okolicach Dunina, które ostatecznie zakończyło zgon moich 4 liter. Dupa od siodełka do tej pory mnie boli, ale i tak było fajnie. :)
Wróćmy do endorfinek z jazdy. A te dosłownie wylewały mi się z uszu. :))) Radość z jazdy psuł mi tylko coraz mocniejszy ból tyłka. :( A wracając do mojego ambitnego planu, to skończyło się na tym, że w połowie podjazdu do Stanisławowa spuchłam aż miło. :P Uznałam, że nie ma co umierać za Niceę i zawróciłam przed wjazdem na najgorszy odcinek podjazdu. W ramach rekompensaty za brak widoków z Rosochy, zrobiłam jeszcze małe kółeczko w okolicach Dunina, które ostatecznie zakończyło zgon moich 4 liter. Dupa od siodełka do tej pory mnie boli, ale i tak było fajnie. :)
Legnica - Babin - Kozice - Winnica - Krajów - Sichówek - Sichów - Stanisławów - Sichów - Sichówek - Krajów - Dunino - Krajów - Winnica - Kozice - Babin - Legnica
Kategoria 50-75 km
- DST 10.70km
- Podjazdy 40m
- Sprzęt Specialized Hardrock Sport (26")
- Aktywność Jazda na rowerze
takie tam
Wtorek, 9 października 2018 • dodano: 10.10.2018 | Komentarze 17
Do serwisu zostawić rower i powrót do domu na drugi dzień.
Kategoria 1-25 km