Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

jak nie urok, to sraczka xD

Wtorek, 20 sierpnia 2019 • dodano: 26.08.2019 | Komentarze 1

Wszystkie znaki na niebie i radary pogodowe zwiastowały, że będzie lać. Ale uparłam się, że nie odpuszczę. I lało. Jak z cebra. xD

Już jak wyszłam z domu, to zaczęło kropić. Było jednak tak ciepło, a ja miałam taką ochotę na rower, że stwierdziłam, że przecież nie umrę od lekkiego kapuśniaczku. Jednak im dalej w las, tym deszcz był coraz mocniejszy, a ja nadal nie odpuszczałam. Po dojechaniu do Raszówki lało już na całego. :D I tak do powrotu do domu. W Legnicy dołożyłam jeszcze sobie wjeżdżanie do kałuż na pełnym gazie. Dawno tak się nie ubawiłam. :)))) W domu wylałam wodę z butów, wrzuciłam ciuchy do wirowania, napiłam się gorącej herbaty i było git. Gęba zadowolona była na całego. :)



Kategoria 25-50 km



Komentarze
BlackBloodyBat
| 21:50 poniedziałek, 25 listopada 2019 | linkuj Cześć Monisia:) Urok to był na pewno:) - z jazdy:), a sraczka???, po lekkim kapuśniaczku?????
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!