Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2017

Dystans całkowity:95.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:04:49
Średnia prędkość:17.65 km/h
Suma podjazdów:776 m
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:31.73 km i 2h 24m
Więcej statystyk

takie tam

Piątek, 9 czerwca 2017 • dodano: 12.06.2017 | Komentarze 2

Oddać, a potem zabrać górala z serwisu.

Kategoria 1-25 km


pitu pitu

Poniedziałek, 5 czerwca 2017 • dodano: 06.06.2017 | Komentarze 0

Takie tam po pracy.



Legnica - Koskowice - Grzybiany - Ziemnice - Kunice - Pątnów - Legnica

Kategoria 1-25 km


Stanisławów - po raz pierwszy w tym roku...

Piątek, 2 czerwca 2017 • dodano: 04.06.2017 | Komentarze 3

Połowa roku za mną, a ja jeszcze ani razu nie byłam w miejscu, które tak uwielbiam i które za każdym razem daje mi emocjonalne wytchnienie od wszystkiego... Dzisiaj udało mi się znaleźć trochę czasu tylko i wyłącznie dla siebie, więc korzystając z tej okazji i pięknej pogody wybrałam się w moje ukochane Chełmy. Chciałam w końcu sprawdzić jak będzie sprawował się mój nowy Spec na pagórkach i co najważniejsze - jak ja dam sobie na nich radę, mając do dyspozycji tylko 2 zębatki w korbie.

A więc krótko i na temat - byłam bardzo miło zaskoczona, że podjazdy poszły mi dosyć sprawnie i brak trzeciej zębatki nie był aż tak bardzo odczuwalny. Niemniej jednak zmęczona (z powodu braku formy), ale baaaardzo zadowolona w końcu dotarłam pod ruiny radiostacji. :) Widoki jak zawsze miodzio. :)









Na całym docinku z Sichowa do Pomocnego odbywały się dzisiaj przygotowania do jutrzejszego samochodowego Rajdu Tarmac Masters. Normalnie to auta jeżdżą tam sporadycznie. Dzisiaj minęło mnie ich z 50. Nie przesadzam. Koszmar.

I drugi minus dzisiejszego wypadu - już jakiś czas temu wspominałam o tym, że w mojej głowie pojawiła się blokada do zjazdów. Myślałam, że uporałam się z tym. Nic bardziej mylnego. Ta wręcz pogłębiła się. :( Na najostrzejszym odcinku zjazdu z Rosochy sprowadzałam rower (gdzie jeszcze jakiś czas temu potrafiłam pruć tam ponad 60 km/h), a i na pozostałych zjazdowych odcinkach, bardziej wypłaszczonych, nie przekroczyłam nawet 40 km/h. Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić. :/ W ostateczności będę musiała zrezygnować z jazd po najstromszych odcinkach Chełmów, bo strach przed szybkimi zjazdami jest tak paraliżujący, że ktoś kto nie był w podobnej sytuacji, nie zrozumie tego.



Legnica - Babin - Kozice - Winnica - Krajów - Sichówek - Sichów - Stanisławów - Pomocne - Myślinów - Myślibórz - Piotrowice - Stary Jawor - Przybyłowice - Warmątowice Sienk. - Kościelec - Legnica

p.s. Po dzisiejszej jeździe stwierdzam, że trzeba być nienormalnym, żeby kupować sobie sztywniaka na polskie (?), a już na pewno na okołolegnickie drogi. Tragedia. :/

Kategoria 50-75 km