Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2019

Dystans całkowity:132.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:06:45
Średnia prędkość:19.67 km/h
Suma podjazdów:637 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:26.56 km i 1h 21m
Więcej statystyk

relaks przy piątku

Piątek, 30 sierpnia 2019 • dodano: 02.09.2019 | Komentarze 1

Piątek, piękna pogoda, chwila wolnego czasu, czego chcieć więcej? :) Klasyczny wypad na północ.

A tak wygląda droga techniczna, biegnąca wzdłuż S3 od okolic Chróstnika, aż do Legnicy, którą ostatnio tak się jaram. :P



I tak przez kilka kilometrów, z dwoma krótkimi szutrowymi odcinkami, które nie zostały zalane asfaltem.





Kategoria 25-50 km


asfaltowy czwartek

Czwartek, 22 sierpnia 2019 • dodano: 26.08.2019 | Komentarze 2

No. Dzisiaj pogoda była już idealna - od rana ciepełko i słoneczko, a do tego lekki wiaterek. Wpakowałam w opony 4 bary i pojechałam na północ, jak zawsze od jakiegoś czasu. Po wybudowaniu S3, jazda asfaltem do Lubina stała się naprawdę przyjemna. Starą "3" auta jeżdżą teraz sporadycznie, asfalt idealny, a powrót do Legnicy drogą techniczną wzdłuż S3, również z gładkim asfaltem. Wypad miodzio. :)



Kategoria 25-50 km


jak nie urok, to sraczka xD

Wtorek, 20 sierpnia 2019 • dodano: 26.08.2019 | Komentarze 1

Wszystkie znaki na niebie i radary pogodowe zwiastowały, że będzie lać. Ale uparłam się, że nie odpuszczę. I lało. Jak z cebra. xD

Już jak wyszłam z domu, to zaczęło kropić. Było jednak tak ciepło, a ja miałam taką ochotę na rower, że stwierdziłam, że przecież nie umrę od lekkiego kapuśniaczku. Jednak im dalej w las, tym deszcz był coraz mocniejszy, a ja nadal nie odpuszczałam. Po dojechaniu do Raszówki lało już na całego. :D I tak do powrotu do domu. W Legnicy dołożyłam jeszcze sobie wjeżdżanie do kałuż na pełnym gazie. Dawno tak się nie ubawiłam. :)))) W domu wylałam wodę z butów, wrzuciłam ciuchy do wirowania, napiłam się gorącej herbaty i było git. Gęba zadowolona była na całego. :)



Kategoria 25-50 km


za gorąco ride

Niedziela, 18 sierpnia 2019 • dodano: 26.08.2019 | Komentarze 0

Wychodząc na rower myślałam, że jakoś dojadę w tym piekarniku do lasów i tam już złapię oddech. Zagotowałam się po 20 minutach jazdy. Odpoczęłam 10 minut i zawróciłam do domu. I to było tyle z mojej jazdy po lasach. Albo dawno nie jeździłam w upale i już odwykłam, albo naprawdę było dzisiaj duszo i nie do zniesienia. W każdym razie podjęłam bardzo dobrą decyzję o rychłym powrocie do domu.



Kategoria 1-25 km


  • DST 3.50km
  • Czas 00:14
  • VAVG 15.00km/h
  • Podjazdy 19m
  • Sprzęt Legnicki Rower Miejski
  • Aktywność Jazda na rowerze

LRM

Środa, 7 sierpnia 2019 • dodano: 26.08.2019 | Komentarze 0

Powrót z pracy do domu.

Kategoria 1-25 km