Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

Wpisy archiwalne w kategorii

1-25 km

Dystans całkowity:2882.61 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:136:49
Średnia prędkość:17.19 km/h
Maksymalna prędkość:50.64 km/h
Suma podjazdów:9091 m
Liczba aktywności:180
Średnio na aktywność:16.01 km i 0h 59m
Więcej statystyk

pitu pitu

Poniedziałek, 19 maja 2014 • dodano: 19.05.2014 | Komentarze 2

Aż wstyd dodawać taki dystans, no ale skoro przejechałam. :P Kulnęłam się do rowerowego po nową spinkę do łańcucha i na stację napompować oponki przed środą... :) Jutro jeszcze zrobię zakupy. Jajo zniosę do środy. :))))

P.S. Pierwszy raz w tym roku wystawiłam nóżki na działanie promieni słonecznych :)))

Kategoria 1-25 km


lajcik

Niedziela, 11 maja 2014 • dodano: 11.05.2014 | Komentarze 2

Piknikowym tempem pojechałam z Izą do Kunic. Posiedziałyśmy na ławce nad wodą (a było ciepło, więc można było siedzieć i siedzieć), objechałyśmy wokół jezioro i wróciłyśmy do Legnicy. I tyle. :)



Kategoria 1-25 km


Kunice

Niedziela, 13 kwietnia 2014 • dodano: 13.04.2014 | Komentarze 2

Dzisiaj tylko krótka pętelka po okolicy, bo na więcej nie było czasu. Wiało. Mocno wiało z zachodu. Na odcinku z Ziemnic do Kunic, to raz tak mi z boku dmuchnęło, że wpadłam do rowu!

I żeby nie było za nudno, to mam dwie fotki. :)

Bajoro Koskowickie, a za nim farma wiatrowa:



Ciekawa jestem czy Wójt Gminy Kunice wydał odpowiednie zezwolenia na cięcia pielęgnacyjne drzew? Wszystkie drzewa wokół jeziora zostały opitolone do takiego stanu. :/ A u mnie w pracy jest mnóstwo spraw, kiedy np. babcia przycięła sobie drzewo, bo jej światło do domu nie wpadało, a życzliwy sąsiad doniósł do urzędu. :) Kary są takie, że głowa mała. :O





Kategoria 1-25 km


od dzisiaj oficjalnie... WIOSNAAAAAAAAAA!!! :)

Czwartek, 20 marca 2014 • dodano: 20.03.2014 | Komentarze 6

Po kilku dniach beznadziejnej, deszczowo-wietrznej pogody, dzisiaj w końcu zachciało się żyć! :) Prawie 20°C na termometrze, słońce w pełni, błękitne niebo - czego chcieć więcej do jazdy na rowerze? :) Niestety nie miałam dzisiaj za dużo czasu na to, żeby pojechać gdzieś dalej, więc zaliczyłam tylko jedno ze standardowych kółeczek po okolicy. A potem było urodzinowe piwko z koleżanką (tylko jedno, bo jutro do pracy) i do domu wróciłam w bardzo dobrym humorze. :)



Legnica - Ziemnice - Kunice - Pątnów - Legnica

Kategoria 1-25 km


Uczestnicy

rundka po pracy

Czwartek, 13 marca 2014 • dodano: 13.03.2014 | Komentarze 3

Krótka lajtowa rundka po powrocie z pracy. Bożena wracała z pracy i "przypadkowo" spotkałyśmy się na trasie. :D Z Koskowic odbiłyśmy do Grzybian, a potem strzała na Ziemnice.

Nie mogłyśmy przejechać obojętnie obok pewnego znaku... Więc był lans...



i słit focia z rąsi :D



Dobrze, że nikt tego nie widział :P Bo ja raczej nie patrzyłabym normalnie na laski, które fotografują się ze znakiem :))))



Legnica - Koskowice - Grzybiany - Ziemnice - Legnica

Kategoria 1-25 km


Ziemnice - Legnickie Pole

Wtorek, 11 marca 2014 • dodano: 11.03.2014 | Komentarze 3

I znowu śmignęłam sobie rundkę w towarzystwie zachodzącego słońca. :)



I tyle ode mnie na dziś, bo po drodze nie wydarzyło się nic ciekawego. :P A po powrocie do domu wrąbałam cały talerz frytek. Mniam. Zasłużyłam sobie :)



Legnica - Ziemnice - Koskowice - Legnickie Pole - Gniewomierz - Bartoszów - Legnica

Kategoria 1-25 km


rundka przed zachodem

Poniedziałek, 10 marca 2014 • dodano: 10.03.2014 | Komentarze 0

Wiosnaaaaa cieplejszy wieje wiatr :)))))



Legnica - Ziemnice - Kunice - Pątnów - Legnica

Kategoria 1-25 km


napompować oponki

Czwartek, 6 marca 2014 • dodano: 06.03.2014 | Komentarze 0

Zimno było. Brrr :/

Kategoria 1-25 km


Ziemnice - Legnickie Pole

Niedziela, 9 lutego 2014 • dodano: 09.02.2014 | Komentarze 4

Lajtowo z Izą. :) Metodą małych kroczków (czytaj: lajtowych, płaskich dystansów) buduję sobie formę na wiosnę i lato. :) Chociaż dzisiaj było pochmurno, to o wiele cieplej niż wczoraj, bo wiatr nie był tak upierdliwy. Pierwszy raz jechałam taką wariacją trasy. Mnie się podobała, Iza stwierdziła, że była ch**owa. :)))

Wpis bez fotki, to nie wpis, więc dzisiaj wrzucam chociaż jedną:



Rozbroił mnie ten piesek na znaku. Pomyśleli nawet o zwierzakach. :)



Legnica - Ziemnice - Grzybiany - Taczalin - Księginice - Legnickie Pole - Gniewomierz - Bartoszów - Legnica

Kategoria 1-25 km


Kunice city

Czwartek, 6 lutego 2014 • dodano: 06.02.2014 | Komentarze 4

W końcu, po miesiącu nie jeżdżenia :(, udało mi się wyskoczyć na rower. Na szczęście mrozy odeszły w niepamięć (i oby już nie wróciły!), przestało mocno pizgać, więc po pracy wyskoczyłam do Kunic. Jazda po miesięcznej przerwie nie należała do najprzyjemniejszych. Jechało mi się ciężko, a rower był niewygodny. Forma w skali 1-10: -5. :P Ale nie ma co narzekać. Byle do wiosny i będzie dobrze. :)

Przed 17" temperatura zaczęła lecieć na łeb na szyję. Byłam w lekkim szoku po tym co zobaczyłam na liczniku.



Ja i jazda w takim zimnie??? A jednak. :P Temperatura odczuwalna musiała być o kilka stopni większa, bo nie było aż tak źle. :) A do domu, to wracałam w temperaturze 2,5°C. :O Jednak dowodu rzeczowego w postaci zdjęcia na to nie mam, bo telefon zbuntował się i postanowił nie robić zdjęć. :P Jezioro, przynajmniej przy brzegu, było skute dosyć grubą warstwą lodu.



Popaczałam sobie na lód i wróciłam do Legnicy.

Kategoria 1-25 km