Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

zapachniało wiosną :)

Czwartek, 17 marca 2016 • dodano: 17.03.2016 | Komentarze 5

No w końcu zapachniało dzisiaj wiadomo czym. Wiosną znaczy się. :) Pomału też rozpoczynam sezon normalnych wycieczek po pracy, a nie jakichś beznadziejnych godzinnych pitu pitu.

Przy wylocie z Legnicy, w Lasku Złotoryjskim, znajduje się opuszczony poradziecki szpital. W googlach można znaleźć mnóstwo niesamowitych zdjęć z tego miejsca. Podjechałam dzisiaj pod bramę szpitala, bo żeby zobaczyć jak tam można wjechać. Brama główna odpada, bo na wejściu witają nas 3 urocze pieski i jeszcze bardziej urocze ich zęby. :) Będę kiedyś musiała obczaić jakieś dzikie wejście na teren szpitala.



Es czy się buduje i coraz śmielej posuwa w kierunku Jawora.



Za Duninem przebiśniegi kwitną na całego. :) Tak samo jak w tamtym roku.



W drodze powrotnej obczaiłam jeszcze fajną, terenową alternatywę dla asfaltowego zjazdu z Kozic do Legnicy. Będę musiała w tym roku poodkrywać więcej jakichś nowych terenowych ścieżek.



Legnica - Dunino - Krajów - Winnica - Kozice - Prostynia - Legnica

Kategoria 25-50 km



Komentarze
nahtah
| 13:49 sobota, 19 marca 2016 | linkuj Biały dywan urzeka, piękno na wprawne oko czeka.;))
monikaaa
| 07:46 piątek, 18 marca 2016 | linkuj Dzięki za info co do psów i strażnika :) Wczoraj nikogo tam nie zauważyłam, więc nie wiedziałam, że tam ktoś w ogóle pilnuje tego przybytku.
ZXG
| 07:39 piątek, 18 marca 2016 | linkuj Nie, po prostu wszystko, co jest poza bramą jest dla nich obce i "złe". A jak już znajdziesz się wewnątrz, to jesteś "swój" :)
Na dziko nie próbuj tam wchodzić, trzeba dogadać się ze strażnikiem ;)
monikaaa
| 07:33 piątek, 18 marca 2016 | linkuj Z tych właśnie względów chcę tam kiedyś wejść. Zdjęcia są mega, a co dopiero zobaczyć te pomieszczenia na własne oczy. Serio z tymi pieskami? :> Kawał mięcha je zmiękcza? :P
ZXG
| 07:28 piątek, 18 marca 2016 | linkuj Byłem w szpitalu w Lasku Złotoryjskim 3 razy. Świetny teren do zwiedzania, jest radziecki sklep, basen, kaplica z prosektorium :)
A pieski są bardzo miłe, zmieniają się w chwili przekroczenia bramy :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!