Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 30456.27 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.42 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

  • DST 39.40km
  • Czas 01:53
  • VAVG 20.92km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 228m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

powtórka z rozrywki

Sobota, 22 maja 2021 • dodano: 14.06.2021 | Komentarze 2

Od wczoraj planowałam jakiś dłuższy wypad, ale poranek przywitał mnie deszczem. Potem, mimo że się rozpogodziło, to co chwilę tworzyły się konwekcyjne chmury i pogoda była nadal bardzo niepewna. Postanowiłam zaryzykować. Dobrze mi szło, aż do Winnicy. Tam złapał mnie pierwszy deszcz. Przeczekałam go na przystanku i postanowiłam jechać dalej. Nie chciałam odpuszczać. W Słupie nie było już jednak "z kim" dyskutować. :P





Od Słupa to już ogień do domu. Na unijce do Przybyłowic "trochę" sponiewierał mnie wiatr, potem jeszcze oberwałam przez chwilę deszczem, ale patrząc na to, co się działo po kilkunastu minutach nad Chełmami (czyli tam gdzie chciałam jechać), to miałam dużo szczęścia. Udało się uniknąć wylewania wody z butów. :)



Kategoria 25-50 km


  • DST 40.70km
  • Czas 02:06
  • VAVG 19.38km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 250m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

krótko po pracy

Piątek, 21 maja 2021 • dodano: 14.06.2021 | Komentarze 0

Jak w tytule. Do Słupa z wiatrem w pysk. Powrót to już inna bajka. :)



Kategoria 25-50 km


  • DST 74.19km
  • Czas 03:35
  • VAVG 20.70km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 316m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

nad Odrę

Sobota, 15 maja 2021 • dodano: 14.06.2021 | Komentarze 0

Generalnie tam i z powrotem. Posiedziałam chwilę nad Odrą i tyle z atrakcji z dzisiejszej wycieczki. Udało się uniknąć deszczu, chociaż raz musiałam czekać na przystanku na przejście ulewy.





Kategoria 50-75 km


  • DST 69.20km
  • Czas 03:51
  • VAVG 17.97km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 612m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

Proszę Państwa. 9 maja 2021 r. skończyła się w Polsce zima.

Poniedziałek, 10 maja 2021 • dodano: 14.06.2021 | Komentarze 3

No w końcu! Od wczoraj lampa i iście wiosenna, a wręcz nawet letnia pogoda! Ileż można było czekać?? Więc z samego rana pognałam na moje ulubione górki. Oczywiście już na pierwszym mocniejszym podjeździe stwierdziłam, że nie był to dobry pomysł, no ale mleko się już rozlało. Odwiedziłam starego znajomego. :)



Po ugotowaniu się na podjeździe za Rokitnicą, zrobiłam krótką przerwę na delektowanie się widoczkami.

Wilcza Góra.



Ostrzyca Proboszczowicka.



No i wiadomo.



Na podjeździe w Wilkowie czekał na mnie drugi zgon. Nie wiem co bardziej mnie dobijało - lampa na podjazdach, czy brak formy i mielenie na młynku.



Oczywiście jak już wróciłam do domu, wzięłam prysznic, napiłam się zimnego piwka i zjadłam porządny obiad, to stwierdziłam, że fajnie było i warto było pomęczyć się "trochę". :)



Kategoria 50-75 km


  • DST 52.20km
  • Czas 02:38
  • VAVG 19.82km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 274m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przynajmniej nie padało

Sobota, 8 maja 2021 • dodano: 06.09.2021 | Komentarze 0

Tytuł wpisu taki, a nie inny, bo pogoda nadal w ogóle nie wiosenna. Pizgało niemiłosiernie. Ale jak w tytule - przynajmniej nie padało i było dosyć ciepło.





Kategoria 50-75 km


Fajna ta wiosna. Taka nie za ciepła.

Poniedziałek, 3 maja 2021 • dodano: 04.05.2021 | Komentarze 2

Nie będę komentować tego co się dzieje za oknem.



Kategoria 1-25 km


A idź Pan w **uj z taką wiosną

Niedziela, 11 kwietnia 2021 • dodano: 12.04.2021 | Komentarze 0

Ja nie wiem, kiedy to w tym roku zacznie być w końcu ciepło? Co z tego, że dzisiaj było prawie 20°C, jak pizgało tak, że nie słyszałam własnych myśli. Koszmarek, a nie miła, niedzielna przejażdżka. :/



Kategoria 25-50 km


powtórka ze słonecznej niedzieli

Niedziela, 28 lutego 2021 • dodano: 02.03.2021 | Komentarze 0

Trasa niemalże identyczna, jak przed tygodniem, pogoda też prawie identyczna - z jednym upierdliwym wyjątkiem. Wiało dzisiaj okropnie. Na drodze powrotnej to jeszcze trochę, a zaczęłabym się cofać. Ale i tak było fajnie. :)



Kategoria 1-25 km


ale to było dobre :)

Niedziela, 21 lutego 2021 • dodano: 22.02.2021 | Komentarze 4

Żyję, mam się dobrze. :) Czuję się "zaszczycona", że odbębniłam już koronę. Nie polecam. Dwa miesiące z życia wyjęte, a polska złota jesień spędzona na L4. :/ Ale pomału wracam i jak na pierwszą jazdę, po tak długiej przerwie - nie było źle. Było wręcz super. :)



Kategoria 1-25 km


totalny leń

Sobota, 19 września 2020 • dodano: 21.09.2020 | Komentarze 0

Były ambitne plany na dłuższą trasę, ale po dojechaniu do Kozic stwierdziłam, że nie chce mi się jechać dalej. Ostatnio miałam trochę rzeczy na głowie i przez to deficyt snu. No i akurat dzisiaj przyszedł krytyczny moment, że organizm upomniał się o swoje. Zawróciłam do domu i położyłam się spać.



Kategoria 25-50 km