Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

popracowo terenowo-asfaltowo

Piątek, 16 września 2016 • dodano: 16.09.2016 | Komentarze 10

Krótko i na temat po pracy. Trochę terenem, trochę asfaltami. W lasach śmierdzi już opadniętymi liśćmi. Jesień tu, tuż. :(

Odkryłam ostatnio idealną słodką przekąskę na krótkie wypady - nadziewane galaretki. Mniam. :)



Po 19" jest już zachód. Bez sensu. :/



Legnica - Babin - Kozice - Winnica - Krajów - Dunino - Legnica

Kategoria 25-50 km



Komentarze
mors
| 21:31 niedziela, 18 września 2016 | linkuj Weź jeszcze z 10 dkg soli, w razie jak wypocisz podczas jazdy. ;p
nahtah
| 19:52 niedziela, 18 września 2016 | linkuj A umiarkowanie......chemii uratuje wasze rowery przed porzuceniem - na zdrowie.;)))
monikaaa
| 09:55 niedziela, 18 września 2016 | linkuj Masz rację. W tych wszystkich butelkowanych wodach nie ma nic, a nic chemii. Same mikro i makroelementy. A na następną wycieczkę wezmę ze sobą kilogram cukru...
mors
| 23:43 sobota, 17 września 2016 | linkuj W wodzie nie ma chemii, w soli, w cukrze... ;p
Uległem Twej sugestii i nawet kupiłem dziś te cuksy - przy pierwszym wrażenie żucia dętki ;p ale po drugim-trzecim idzie to polubić. ;p
monikaaa
| 20:40 sobota, 17 września 2016 | linkuj To, że jej nie czuć, nie znaczy, że jej nie ma :) Tak czy siak - na zdrowie! :)
monikaaa
| 17:31 sobota, 17 września 2016 | linkuj Otóż to. Wskaż mi chociaż jeden produkt spożywczy, gdzie teraz nie ma chemii.
davidbaluch
| 06:57 sobota, 17 września 2016 | linkuj Wszystko jest chemią w dzisiejszych czasach. Ważne, że smakuje
mors
| 21:41 piątek, 16 września 2016 | linkuj To chyba sama chemia ;>
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!