Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

leniwa rundka

Czwartek, 16 lipca 2015 • dodano: 16.07.2015 | Komentarze 4

Koty nadal spieprzają przy próbie zrobienia im zdjęcia, więc dzisiaj w ramach cyklu "Zwierzyniec" - osiołki. :)



I taka tam natura.



Nie chciało mi się dzisiaj jeździć. Nic, a nic. Ruszyłam się z domu tylko dlatego, że była piękna pogoda i potem żałowałabym, że wygrał leń.



Legnica - Dunino - Krajów - Winnica - Słup - Warmątowice Sienk. - Kościelec - Legnica

Kategoria 25-50 km



Komentarze
monikaaa
| 17:38 sobota, 18 lipca 2015 | linkuj To już nawet nie "pociąg", to uzależnienie... Czego dowodem jest dzisiejsza wycieczka, a właściwie czas wyjazdu na nią... :) Ale o tym za chwilę we wpisie.
nahtah
| 20:14 piątek, 17 lipca 2015 | linkuj To próba wytłumaczenia pociągu do rower-a, rower wygrywa i nic nie jest wstanie uratować rowerzystki/y przed pedałowaniem - czysta natura.;)
monikaaa
| 20:47 czwartek, 16 lipca 2015 | linkuj Dokładnie. Zawsze mogło być gorzej z kilometrażem. :) Z tym zaprzęgiem pokminię następnym razem. :)
DaruS
| 20:06 czwartek, 16 lipca 2015 | linkuj Dystans jak na dzień lenia chyba nie najgorszy? Fajne osiołki :) trzeba było zrobić zaprzęg to i AVG by podskoczyła :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!