Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

no to się zaczęło... smarki, zimne uda i skostniałe palce

Sobota, 25 października 2014 • dodano: 25.10.2014 | Komentarze 10

Na początek taka tam promocja czytania książek. :)



A teraz do rzeczy. Dzisiaj nie było już tak bombowo, jak przed tygodniem. :(



I tak przez całą wycieczkę: +, - kilka dziesiątych stopni. Dobrze chociaż, że nie wiało i świeciło słońce, więc mróz był znośny. Tak - MRÓZ, bo dla mnie taka temperatura zakrawa już na mróz. :P

Postanowiłam po raz ostatni w tym roku pojechać do mojego ukochanego Stefanowa. Jutro ch** wie po co cofają zegarki, temperatura leci już na łeb na szyję w dół, więc chciałam jeszcze raz w tym roku poczuć przypływ endorfinek na zjeździe spod radiostacji. Na podjeździe do Stanisławowa miejscami zielenina w pełni:



A miejscami było już bardzo jesiennie:



Widoczność ze wzgórza była dzisiaj prawie zerowa, toteż nie nacieszyłam oczu widoczkami. :(







Tydzień temu poziom ubrania: light, dzisiaj: mega hard!



Czapka, koszulka z długim rękawem, bluza, kurtka, wiadomo bielizna, 2 pary grubych skarpet, rajty, legginsy, rękawiczki. Chwilę po zrobieniu zdjęcia nałożyłam jeszcze wełniany komin. :D A i tak na zjazdach ostro mnie przypizgało. :/

Po zjechaniu ze wzgórza odbiłam na Pomocne, a potem na Chełmiec. Widoki sprzed zjazdu do Chełmca również były dzisiaj "rewelacyjne":



Dzisiaj taki znak w ogóle mnie nie cieszył, bo po każdym zjeździe byłam zdeczka skostniała. :(



I przez Chełmiec i dalsze płaskie już wiochy wróciłam do Legnicy. Na koniec trafiły mi się jeszcze jesienne impresje. :)



A teraz odtajam przy gorącej herbatce z cytrynką i miodem. :)



Legnica - Kościelec - Warmątowice Sienk. - Słup - Chroślice - Sichów - Stanisławów - Pomocne - Chełmiec - Piotrowice - Stary Jawor - Przybyłowice - Warmątowice Sienk. - Kościelec - Legnica

P.S. Ta wycieczka, to mój taki mały, osobisty rekord... ilości przejechanych km w temperaturze poniżej 10°C.

Kategoria 50-75 km



Komentarze
monikaaa
| 21:13 niedziela, 26 października 2014 | linkuj Ja nic nie muszę. :P Wbij to sobie w końcu do głowy :P

Emi - szczegóły do obgadania, bo brzmi wariacko, a ja na takie pomysły to jestem pierwsza :)

P.S. Bo to będzie damskie morsowanie, a obecność faceta może zepsuć oglądalność wpisu :P
mors
| 21:10 niedziela, 26 października 2014 | linkuj Moni musi. ;)
A tak całkiem serio: oczom nie wierzę :O tzn. ciągoty Emi (i Almette) już znałem, ale Moni? Jeszcze tylko Starszej i Kota brakuje do kompletu! ;D;D
lea
| 21:09 niedziela, 26 października 2014 | linkuj Eeeee, no to pięknie!! :-) Poczekamy na kilka stopni mniej i spotykamy się w połowie trasy. Może Kostrza, albo okolice Słupa? Do obgadania, do obgadania... Podoba mi się pomysł! Oby wypalił.
Spadam lekturować do łóżka.
Dobrej nocy.
monikaaa
| 21:03 niedziela, 26 października 2014 | linkuj Tam chyba nie ma co się wypowiadać, bo też czuję, że w zalewie komentarzy dwóch osobników, nikt nie zauważy komenta kogoś innego :) Piszę się. Mówię serio, bo jak dzisiaj patrzyłam na tych pozytywnie zakręconych wariatów, to sama miałam ochotę wskoczyć do wody :)
lea
| 21:01 niedziela, 26 października 2014 | linkuj W drugim wpisie szykuje się dyskusja więc skomentuję tutaj :-P
Może w końcu w tym roku zbiorę się w sobie i zamoczę stopę w przeręblu :-D Moni - piszesz się?
monikaaa
| 20:55 niedziela, 26 października 2014 | linkuj Nic dodać, nic ująć. :)
lea
| 20:25 niedziela, 26 października 2014 | linkuj A niedziela MIODZIO!!! :-)
I tak przyzwoitą temperaturę miałaś. Ja wczoraj przez sporą część trasy w okolicach zera się bujałam. Nie narzekam, nie narzekam absolutnie, bo jak pysznie dzisiejsze Słońce i kilkanaście stopni smakowało... Mniam!!
mors
| 20:35 sobota, 25 października 2014 | linkuj To ja może się wstrzymam do jutra. ;p
monikaaa
| 20:19 sobota, 25 października 2014 | linkuj Lepiej byś pogratulował takiego dystansu w takiej temp., a nie :P A zobaczysz co jutro będzie się działo :PPP
mors
| 20:14 sobota, 25 października 2014 | linkuj Sorry, taki mamy klimat! ;p;p;p;p
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!