Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

wietrzne uciekanie przed deszczem

Niedziela, 22 czerwca 2014 • dodano: 22.06.2014 | Komentarze 5

Wczoraj mocno wiało i było pochmurno. Dzisiaj pogoda była łaskawsza, bo "tylko" mocno wiało. Po 15" zrobiło się okno pogodowe, więc postanowiłam bujnąć się po okolicy. Chciałam pojechać nad stawy miłogostowickie, ale znad Lubina nadciągało coś brzydkiego. Zdecydowałam, że nie będę pchać się w stronę ciężkich chmur, bo nie miałam najmniejszej ochoty na zmoknięcie.

Po dojechaniu do Spalonej sytuacja wyglądała tak:
- z lewa:



- z prawa :)))



Durna ta pogoda. Śmignęłam jeszcze do Kunic, gdzie pstryknęłam Specowi fotkę w jego nowej odsłonie :)



A potem objechałam jezioro i wróciłam do domu.



Legnica - Pątnów - Bieniowice - Spalona - Kunice - Ziemnice - Legnica

Kategoria 25-50 km



Komentarze
andale
| 21:46 niedziela, 22 czerwca 2014 | linkuj Hehe, ja wiem, że po prostu spodobał Ci się bez błotników :D A jeśli chodzi o deszcz, to już lepsze ponczo od kurtki, bo ta nie uchroni dolnych części ciała :P
monikaaa
| 21:36 niedziela, 22 czerwca 2014 | linkuj W ramach odciążania oberwało się błotnikom :) W razie deszczu mam kurtkę, a błota unikam.
andale
| 20:31 niedziela, 22 czerwca 2014 | linkuj Zastanawia mnie co Ciebie skłoniło do zdjęcia ich :D
monikaaa
| 20:21 niedziela, 22 czerwca 2014 | linkuj Brawo za spostrzegawczość :) W domu leżą, a co? :D
andale
| 19:19 niedziela, 22 czerwca 2014 | linkuj Gdzie Twoje błotniki? :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!