Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

żółtooo mi :)

Wtorek, 6 maja 2014 • dodano: 07.05.2014 | Komentarze 4

Cele dzisiejszego szybkiego wypadu po pracy były następujące - dotlenić się zapachem rzepaków, nacieszyć oczy ich żółciutkim kolorem oraz naładować mnóstwem endorfin. Udało się! :) Ponadto od jutra zapowiadają deszcze, więc rad nie rad, musiałam dzisiaj pojechać w miejsce, które zawsze przyprawia mnie o dobry humor. Tak, wiem, że powtarzam się z tym Stanisławowem. :)

Zaraz za Legnicą zaczęły się żółte dywany z rzepaków. Teraz są najbardziej rozkwitnięte, a ich żółć jest wręcz oczojebna. :) A tak skubane pachną, że achhhh!





Do Stanisławowa dojechałam przez Dunino, Krajów i dalej Sichów. Podjazd pod radiostację jest już tak soczyście zielony, że najchętniej nie wyjeżdżałabym z tego lasu.



No i radiostacja po raz kolejny (i nie ostatni!) w tym roku zdobyta. :)



Widoczność była dzisiaj dosyć dobra. Grodziec:



Widok na Legnicę:



I na koniec Karkonosze (można dojrzeć Śnieżkę, w rzeczywistości wyraźniej było ją widać):



Po krótkim odpoczynku (bo gonił mnie czas) był zjazd (znów bez napinki na prędkość) i nastąpiło doładowanie się endorfinkami. Do Legnicy wróciłam przez Winnicę, w towarzystwie zachodzącego słońca:





Legnica - Dunino - Krajów - Sichówek - Sichów - Stanisławów - Sichów - Sichówek - Krajów - Winnica - Kozice - Babin - Legnica

Kategoria 50-75 km



Komentarze
Monica
| 20:43 środa, 7 maja 2014 | linkuj Też uwielbiam rzepakowe pola. Niestety w moich okolicach są ogromną rzadkością.
monikaaa
| 19:31 środa, 7 maja 2014 | linkuj Dokładnie :) Dlatego póki jest okazja, to robię sobie majowe inhalacje :)
anetkas
| 19:30 środa, 7 maja 2014 | linkuj Też uwielbiam rzepak :) i w ogóle , wszystkie majowe zapachy :) bez, konwalie :) .... szkoda, że ten maj zaraz nam ucieknie, trzeba go trochę złapać :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!