Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 27206.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.28 km/h i nic Wam do tego. :P
Więcej o Monisiii z Legnicy.
Statystyki zbiorcze na stronę
Obserwuj mnie na Strava

Moi realni lub wirtualni znajomi:

wszyscy znajomi(16)

Moje maszyny:

Trek Dual Sport 2 (28") 6072 km
Specialized Hardrock Sport (26") 18590 km
Legnicki Rower Miejski 125 km
Kross SFX 250 1842 km
Specialized Sirrus Elite (28") 578 km

Dawno, dawno temu:

rundka po okolicznych wsiach

Czwartek, 17 kwietnia 2014 • dodano: 17.04.2014 | Komentarze 8

Szybkie, relaksacyjne kółeczko po pracy. Przez pierwszą część trasy, do Rogoźnika, towarzyszył mi wmordęwind. :/ Powrót z wiaterkiem w plecki zrekompensował początkowe niedogodności. :)

A teraz fotki. :P Aż dwie.

Odwiedzinki morsa:



I widoczek z rzepakami i wiatraczkami w tle. Czy te rzepaki nie mogłyby kwitnąć przez cały rok? :)





Legnica - Ziemnice - Grzybiany - Rogoźnik - Polanka - Taczalin - Księginice - Koskowice - Legnica

Kategoria 25-50 km



Komentarze
mors | 22:49 sobota, 19 kwietnia 2014 | linkuj acha... to teraz zaczynam rozumieć...
monikaaa | 12:15 sobota, 19 kwietnia 2014 | linkuj Piotrek - dzięki! Trasa wygląda na bardzo ciekawą. Poważnie zastanowię się nad jej realizacją. :)

Tom - również dziękuję za propozycję odwiedzenia ciekawego miejsca. Nie lubię jeździć na dalsze wycieczki tak o dla natrzaskania kilometrów. Jak już jechać, to w jakimś konkretnym celu. :)

mors - nie zrozumiesz kobiet. Nigdy! :P I nawet nie próbuj :P
pioter50 | 06:54 sobota, 19 kwietnia 2014 | linkuj Chcesz pomysłu na fajną wycieczkę rowerową na jakiś wolny dzień, kiedy będzie ładna pogoda?Już podaję Ci pomysł.Masz tam z Legnicy połączenie kolejowe do Zgorzelca. Szynobus startuje o godz 7:26 a w Zgorzelcu jesteś o 8:27.Do godz 19 masz ponad 10 godzin a przed Tobą około 140km jazdy, zwiedzania i pięknych widoków.Jak widzisz średnia brutto może być poniżej 14km/h.Przekroczysz granicę z Niemcami Zgorzelec-Gerlitz, zobaczysz potężne jezioro Berzdorfer See , które jest zalaną kopalnią odkrywkową.Powstają tam cały czas ośrodki rekreacyjne, ścieżki rowerowe itd.Na trasie będzie też Zalew Witka, Jezioro Leśniańskie i Zamek Czocha.Przejedziesz przez Lubomierz, gdzie jest Muzeum Kargula i Pawlaka a wszystko z pięknymi widokami.Trasę możesz sobie oczywiście zmodyfikować dla swoich potrzeb, ale zapewniam, że warto ją zrealizować w takim właśnie kształcie.Nie zabraknie na niej też odcinków o nawierzchni gruntowej. Oto ta trasa na mapce..Pozdrawiam i Wesołych Świąt :)
mors | 22:56 piątek, 18 kwietnia 2014 | linkuj Już sprzeczki od razu...
Wkleja morsa i wycina komentarze od tegoż, i jak to rozumieć...
monikaaa | 22:45 piątek, 18 kwietnia 2014 | linkuj I jeszcze jedno - tak jakoś dziwnie się składa, że wszystkie miejsca, które chcę odwiedzić w tym roku (m.in. Książ, kolorowe jeziorka) są właśnie na południu. Więc czy chcę, czy nie - będę jeździć głównie na południe. :)
monikaaa | 22:40 piątek, 18 kwietnia 2014 | linkuj Najdalej na północ, to byłam pod Lubinem i w Rokitkach. W Prochowicach byłam dwa razy. W Chocianowie tylko przejazdem autem. Zupełnie nie kręcą mnie te rejony. Jak dla mnie są mega nudne. Płaskie wiochy w których nic się nie dzieje. Na północ, to jedynie lubię jeździć nad stawy miłogostowickie.

http://www.traseo.pl/trasa/rundka-wokol-stawow-milogostowickich

Ale to wycieczka taka lajtowa, jak mam mało czasu. Nie wyobrażam sobie pojechania na wycieczkę np. 100 km na północ. Zanudziłabym się. Południe ciągnie mnie z jednego względu - teren jest pagórkowaty, a najwięcej frajdy sprawiają mi zjazdy i widoki choćby na Karkonosze. Dlaczego do znudzenia jeżdżę do Stanisławowa? Bo jest fantastyczny zjazd, który nigdy mi się nie znudzi. Także na północ nie jeżdżę tylko ze względu na ukształtowanie terenu. Gdyby to północ była pagórkowata i z widoczkami - jeździłabym tam najczęściej. A tak wolę pojechać na 50 km wycieczkę na południe, niż na 100 km na północ. :) Lubię jeszcze jeździć na zachód (Grodziec, przymierzam się do Czochy), bo tam również jest trochę górek i jest co zwiedzać w tamtych rejonach. Chyba wyjaśniłam w miarę jasno. :)

Odnośnie P.S. - spóźniłeś się. Z powodów prywatnych musiałam usunąć ową, bezcelową wymianę zdań, która mogła doprowadzić do kolejnej sprzeczki. :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!