Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 30456.27 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.42 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

Wpisy archiwalne w kategorii

1-25 km

Dystans całkowity:2917.77 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:138:45
Średnia prędkość:17.20 km/h
Maksymalna prędkość:50.64 km/h
Suma podjazdów:9166 m
Liczba aktywności:183
Średnio na aktywność:15.94 km i 0h 58m
Więcej statystyk

pitu pitu

Poniedziałek, 16 października 2017 • dodano: 16.10.2017 | Komentarze 0



Kategoria 1-25 km


lajcik do Kunic

Piątek, 4 sierpnia 2017 • dodano: 14.08.2017 | Komentarze 0

Relaksacyjnie po pracy.



Kategoria 1-25 km


niedzielne pitu pitu

Niedziela, 16 lipca 2017 • dodano: 17.07.2017 | Komentarze 3

Coś dużo ostatnio jeżdżę. :P



Legnica - Koskowice - Grzybiany - Rosochata - Jaśkowice - Kunice - Ziemnice - Legnica

Kategoria 1-25 km


takie tam

Piątek, 9 czerwca 2017 • dodano: 12.06.2017 | Komentarze 2

Oddać, a potem zabrać górala z serwisu.

Kategoria 1-25 km


pitu pitu

Poniedziałek, 5 czerwca 2017 • dodano: 06.06.2017 | Komentarze 0

Takie tam po pracy.



Legnica - Koskowice - Grzybiany - Ziemnice - Kunice - Pątnów - Legnica

Kategoria 1-25 km


niedzielny relaks

Niedziela, 21 maja 2017 • dodano: 21.05.2017 | Komentarze 4

Nic wielkiego. Ot krótka rundka po obiedzie.



Legnica - Pątnów - Kunice - Ziemnice - Legnica

Kategoria 1-25 km


takie tam

Wtorek, 16 maja 2017 • dodano: 21.05.2017 | Komentarze 2

Do sklepu rowerowego i z powrotem.

Kategoria 1-25 km


Żyję :)

Czwartek, 11 maja 2017 • dodano: 11.05.2017 | Komentarze 4

Robię drugie podejście do powrotu na rower po kontuzji. Zobaczymy co dał ręce kolejny miesiąc odpoczynku. W każdym razie dzisiaj bez szaleństw - totalny popracowy lajcik.

Już są! :D





Legnica - Ziemnice - Grzybiany - Rosochata - Jaśkowice - Kunice - Ziemnice - Legnica

Kategoria 1-25 km


Witam ponownie! Jest niewymownie :D

Piątek, 24 marca 2017 • dodano: 26.03.2017 | Komentarze 5

Po prawie 2 miesiącach od ściągnięcia gipsu z ręki, po ponad miesiącu intensywnej rehabilitacji, w końcu trafiła się ładna pogoda, a więc i okazja do sprawdzenia czy mogę już pomału wracać na rower. Więc wyskoczyłam po pracy do Kunic.



Jechałam bardzo ostrożnie. Gdzieś uciekła mi pewność do jazdy i najzwyczajniej w świecie bałam się jechać. :O Mam mieszane uczucia po dzisiejszym wypadzie. Co prawda, ręka nie bolała mnie (aczkolwiek czułam ją bardziej, niż tą drugą), to jakoś dziwnie mi się jechało. Nie wiem. Mam nadzieję, że te obawy przed jazdą szybko mi miną.



Legnica - Ziemnice - Kunice - Pątnów - Legnica

Kategoria 1-25 km


na jednej ręce

Poniedziałek, 27 lutego 2017 • dodano: 26.03.2017 | Komentarze 0

Musiałam podrzucić dzisiaj nowego Specka na przegląd gwarancyjny. Głupio było iść ciągle z buta, więc w końcu odważyłam się i wsiadłam na rower. Hmmm. Tempem emeryta dowlokłam się najpierw do serwisu, a potem z powrotem do domu. Jak ręka? No kiepsko. Jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, żeby myśleć o jakiejkolwiek jeździe. Nie mam siły w ręce, żeby podpierać się na kierownicy. Już nie wspomnę o dosyć dużym bólu w okolicach nadgarstka przy jakichkolwiek próbach oparcia się na kierze. No nic. Ręka potrzebuje jeszcze czasu...

Kategoria 1-25 km