Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

Wilcza Góra

Środa, 19 czerwca 2013 • dodano: 19.06.2013 | Komentarze 4

Ostatni dzień urlopu, więc postanowiłam spędzić go aktywnie. Mimo że od samego rana było bardzo gorąco, to obrałam kierunek jazdy i wyruszyłam w trasę. Zapowiadali, że po obiedzie będą burze, więc pocieszałam się tą myślą, bo burze oznaczają ochłodzenie. Były takie zajebiste burze, jakich w życiu nie widziałam. :/ Nie wiem za co płacą tym synoptykom.

Wodospadzik w Legnicy.



Już w Duninie byłam ugotowana. Stwierdziłam jednak, że jak już ruszyłam się z domu, to szkoda wracać. To nie była dobra decyzja, bo z każdym kilometrem było mi coraz bardziej gorąco. :/ Czułam jak gotuje mi się mózg... Było chyba ze 100 st. w słońcu. :( Przy życiu trzymała mnie myśl, że przez Leszczynę płynie potoczek. Jak już do niego dojechałam, to po prostu orgazm. :) Usiadłam sobie na brzegu i chlapałam się jak dziecko. :) Nóżki to chyba z kilkanaście minut moczyłam. :P Po schłodzeniu się i napiciu się zajebiście drogiego soczku pomarańczowego (za 3,50 zł w Karczmie - zdzierstwo!), ruszyłam w dalszą drogę. Po jakimś czasie dojechałam do celu dzisiejszej wycieczki.



Początkowo chciałam wejść na jej szczyt, ale odpuściłam sobie ze względu na panujący upał. Ruszyłam w kierunku Kondratowa.

A tam... :(



W Pomocnem zrobiłam sobie porządny odpoczynek. Zjadłam loda, napiłam się coli i wody, wrąbałam paczkę żelek.

Czartowska Skała z dupy strony.



Pojawił się też mój psi przyjaciel, poznany na którejś z wycieczek. Spontanicznie nazwałam go Pimpek. :))) Dzisiaj nie chciał pozować do zdjęć. :P



Po odpoczynku ruszyłam w dalszą drogę powrotną do domu. Z Chełmca jak zwykle był piękny widok na Jawor i inne miejscowości w dole.



Za Słupem powoli zaczęło odcinać mi prąd i do Legnicy przyjechałam już jako zwłoki - z zagotowanym kilka razy mózgiem, klejąca, ze spalonymi udami. Brak słów.

Trasa --> klik

Legnica - Dunino - Janowice Duże - Krajów - Łaźniki - Prusice - Leszczyna - Wilków - Złotoryja - Wilków - Wilków Osiedle - Kondratów - Pomocne - Chełmiec - szutrami do Męcinki - Słup - Przybyłowice - Warmątowice Sienkiewiczowskie - Kościelec - Legnica

Kategoria 75-100 km



Komentarze
monikaaa
| 20:40 piątek, 21 czerwca 2013 | linkuj No i wystarczy :P Matmę ostatnio miałam w technikum :P Dawno i nie prawda :P
andale
| 20:21 piątek, 21 czerwca 2013 | linkuj Wystarczy matematykę ;p
monikaaa
| 19:38 piątek, 21 czerwca 2013 | linkuj :O Toż to trzeba skończyć łopatologię, żeby zrozumieć te wykresy :PPPPP
andale
| 10:21 czwartek, 20 czerwca 2013 | linkuj Wyrzuć telewizor ;d Polecam Ci ten link: http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=982
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!