Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

  • DST 61.80km
  • Czas 02:54
  • VAVG 21.31km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 332m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lubin

Niedziela, 6 czerwca 2021 • dodano: 14.06.2021 | Komentarze 0

Pojechałam spatrolować północne rejony Legnicy. Nigdy nie byłam na rowerze w Lubinie, a słyszałam, że tamtejsze asfalty są bardzo dobrej jakości. Oczywiście w Legnicy i na dojeździe do Rzeszotar łata na łacie. Dramat. Od zjazdu na S3, to już inny świat. Dosłownie stoły. Odkąd otworzyli ekspresówkę, ruch na starej 3 jest wręcz minimalny i można śmiało nią cisnąć w kierunku Lubina. Powtarzam - stół, a nie asfalt. Na drodze do Lubina, tylko na odcinku Pieszków-Osiek był rozpadający się asfalt. W samym Lubinie również rewelka, bo wiedzą tam co to są ścieżki rowerowe. Ciekawa tylko jestem czy cały Lubin jest ościeżkowany dla rowerów, czy tylko te rejony, przez które przejechałam?

Po drodze trafiłam na 2 słynne lubińskie murale. Gdzieś jeszcze jest żuraw, ale już nie chciało mi się go szukać. :P





Od Lubina do Chróstnika nadal bardzo dobrej jakości asfalty. Pod koniec jazdy trochę przygrzało mi już słońce, ale to taki mały szczegół. Było fajowo. Serdecznie polecam taką trasę. Na szosę idealna.



Kategoria 50-75 km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!