Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

huraganowe spalanie kalorii

Sobota, 26 grudnia 2015 • dodano: 26.12.2015 | Komentarze 11

Niestety świąteczne obżarstwo znowu nie poszło w cycki. :P Lampa od samego rana przednia - trzeba było schować lenia do szafy i ruszyć się w końcu z domu. Pogoda była, jak na zimę - fantastyczna. Nawet huraganowy wiatr szło jakoś przeżyć. A twarzowe lub boczne podmuchy do przyjemnych nie należały. Ale, żeby jeździć w krótkich rękawiczkach pod koniec grudnia? No tego to jeszcze nie grali. :D



Trochę pokręciłam się po prawie Chełmach, trochę po wschodnio-legnickich wioskach i podjarana wróciłam do domu. :)



Legnica - Dunino - Krajów - Winnica - Słup - Przybyłowice - Warmątowice Sienk. - Kościelec - Legnica - Gniewomierz - Legnickie Pole - Księginice - Koskowice - Legnica

Kategoria 50-75 km



Komentarze
monikaaa
| 14:49 niedziela, 27 grudnia 2015 | linkuj Dorobiłam się swojego własnego, prywatnego PR-owca! Grubo! :D
mors
| 14:48 niedziela, 27 grudnia 2015 | linkuj Nie pisz "ponad 5" tylko lepiej "prawie 6". ;))
monikaaa
| 14:42 niedziela, 27 grudnia 2015 | linkuj Tom dobrze prawi. :) Wiem ile mnie kosztowało wykręcenie tych ponad 5 tys., zwłaszcza, że od początku roku musiałam godzić rower z dodatkową pracą (oprócz normalnej), która pożerała mój wolny czas. Więc jestem z siebie bardzo dumna, że tak udało mi się wszystko zorganizować. :)
monikaaa
| 19:24 sobota, 26 grudnia 2015 | linkuj Darku - nie ma żadnego "ale". :)
Mors - ...
mors
| 18:56 sobota, 26 grudnia 2015 | linkuj Pobalować? Chyba kumam: to tak jak rolnicy słomę - zmieniają drobnicę w takie wielkie, okrągłe snopy? ;D;D
nahtah
| 18:53 sobota, 26 grudnia 2015 | linkuj Ale.....
monikaaa
| 18:52 sobota, 26 grudnia 2015 | linkuj Drodzy Panowie. :) Ja już w tym roku zrobiłam swoje. Z nawiązką!!! W planie były 4 koła, wyszło ponad 1,5 tysi więcej, więc naprawdę - wystarczy już tego kręcenia. :)
nahtah
| 18:50 sobota, 26 grudnia 2015 | linkuj Bijesz w tym roku swoje rekordy a do szóstki masz pięć dni - dużo czy mało?;)
monikaaa
| 18:44 sobota, 26 grudnia 2015 | linkuj Tak. Po prostu marzę o tym, żeby codziennie do końca roku tyrać po 94 km. Zwłaszcza w sylwestra, kiedy zamierzam ostro pobalować. :P
mors
| 18:40 sobota, 26 grudnia 2015 | linkuj Pierwszym zdaniem mnie zdemolowałaś. ;D;D;D;D Ostatnim w sumie też. ;))
Dawaj, zdążysz jeszcze do 6kkm. ;p
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!