Krótko o mnie:

avatar Ten blog rowerowy prowadzi monikaaa z miasteczka Legnica. Mam przejechane 28725.18 kilometrów. Jeżdżę z prędkością średnią 18.35 km/h i mam to gdzieś, jaka to średnia.
Więcej o mnie.

Moi realni lub wirtualni znajomi:

Dawno, dawno temu:

  • DST 69.10km
  • Czas 03:28
  • VAVG 19.93km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 606m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

klasyk po Chełmach

Niedziela, 26 czerwca 2022 • dodano: 29.06.2022 | Komentarze 0

Znowu wyjście na rower z samego rana, tak aby zdążyć wrócić do domu przed upałem. Udało się. :)



Kategoria 50-75 km


rozprostować nogi

Piątek, 24 czerwca 2022 • dodano: 29.06.2022 | Komentarze 0

Miałam pokręcić się lajtowo po północnych lasach, ale za późno wywlekłam tyłek z domu i było już za gorąco. Dojechałam pod lasy i odpuściłam. Wróciłam do domu.



Kategoria 1-25 km


  • DST 126.80km
  • Czas 06:45
  • VAVG 18.79km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 869m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamek Książ

Czwartek, 23 czerwca 2022 • dodano: 29.06.2022 | Komentarze 0

Ostatni raz byłam w Książu 7 lat temu. Ależ zleciało. :O Na miejsce dojechałam dokładnie taką samą trasą, jak poprzednim razem, gdyż omija ona ruchliwe drogi. Z domu wyruszyłam już o 6", tak aby zdążyć przed upałem. Na miejscu byłam tuż po 10".



Od razu wjechał lodzik, bo było już gorąco.



Potem wciągnęłam jeszcze pączka, nawodniłam się, chwilę pokręciłam się po terenie zamku, cyknęłam parę pamiątkowych fotek i czas było wracać już do domu, bo z każdą chwilą robiło się coraz cieplej.



W drodze powrotnej przez sporą część trasy towarzyszył mi Chełmiec.



Generalnie udało mi się wrócić do domu przed największym upałem, chociaż przez ostatnie dwie godziny jazdy zdążyłam się trochę podgotować. No i trzasnęłam najdłuższą traskę od 7 lat - właśnie od ostatniego wypadu do Książa.



Kategoria pow. 100 km


  • DST 49.70km
  • Czas 02:37
  • VAVG 18.99km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 303m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

cudowne lato

Piątek, 17 czerwca 2022 • dodano: 29.06.2022 | Komentarze 0

Takie lato to ja uwielbiam - nie zbyt upierdliwy wiatr, słoneczko z delikatnymi chmurkami, idealna temperatura do jazdy, no i maczki. Wszędzie na polach kwitną maczki.






Kategoria 25-50 km


  • DST 43.50km
  • Czas 02:16
  • VAVG 19.19km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 208m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

północny relaks

Środa, 15 czerwca 2022 • dodano: 29.06.2022 | Komentarze 0

Klasyczny wypad po pracy na północ.



Kategoria 25-50 km


  • DST 104.10km
  • Czas 05:21
  • VAVG 19.46km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 439m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wrocławskie Święto Rowerzysty 2022

Niedziela, 5 czerwca 2022 • dodano: 07.06.2022 | Komentarze 2

Wróciłam na tę imprezę po 5 latach. Jak za każdym poprzednim razem - wymarzona pogoda, kilka tysięcy uczestników i mega pozytywna atmosfera.

Na miejscu startu parady spotkałam się z Darkiem i Beatą - dawno nie widzianymi znajomymi z BS-a. :)



Przed startem jeszcze parę kwestii organizacyjnych i po 12" ruszyliśmy w trasę.





Przejazd odbył się jednymi z głównych ulic Wrocławia i nie chcę wiedzieć jakie czułe słówka leciały w naszą stronę ze strony kierowców. xD











Parada zakończyła się przy Mostach Warszawskich, gdzie w nadbrzeżnym pubie można było uzupełnić kalorie.



Tam też pożegnałam się z Darkiem i Beatą i ruszyłam w drogę powrotną do Legnicy. Wysmażyło mnie na powrocie konkretnie, ale warto było, bo endorfinek starczy mi na dłuższy czas. :)





  • DST 27.70km
  • Czas 01:42
  • VAVG 16.29km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Podjazdy 213m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

Syf na ścieżkach rowerowych

Czwartek, 2 czerwca 2022 • dodano: 07.06.2022 | Komentarze 0

Gdzie najłatwiej złapać kapcia? Oczywiście, że na ścieżce rowerowej. Bo patola nie może - jak już musi - wyrzucić butelki w krzaki. Trzeba ją roz**bać na środku ścieżki. :/ O tyle dobrze, że do domu miałam kilkaset metrów i zdążyłam dojechać przed całkowitym zejściem powietrza z koła.



Kategoria 25-50 km


  • DST 22.70km
  • Czas 01:19
  • VAVG 17.24km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 131m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lajcik po mieście

Niedziela, 15 maja 2022 • dodano: 07.06.2022 | Komentarze 0

Plany na dzisiaj były inne, o wiele dłuższe. Jednak po wyjściu na rower szybko je zweryfikowałam, bo pomimo słonka - wiał dosyć mocny i upierdliwy wiatr. I tak pokręciłam się tylko po mieście i wróciłam do domu. Dobre cokolwiek.



Kategoria 1-25 km


  • DST 100.50km
  • Czas 05:10
  • VAVG 19.45km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Podjazdy 700m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

W okolice dolnośląskiej Fudżijamy

Środa, 11 maja 2022 • dodano: 07.06.2022 | Komentarze 0

Już od kilku dni zapowiadali na dzisiaj mega pogodę, więc wzięłam urlop i z samego rana wyruszyłam w dawno nie odwiedzane rejony. Przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów miałam ciągle pod górę, ale w końcu moim oczom ukazała się Ostrzyca Proboszczowicka.



Potem dalej w jej kierunku, w towarzystwie zapachu rzepaków i tak mijały mi kolejne kilometry. Tym razem już ciągle z górki. :)



W Pielgrzymce był mały przystanek na doładowanie kalorii. Nie mogło zabraknąć miejscowego żebraka.



A potem dalej ciągle w dół, z michą uśmiechniętą od ucha do ucha. :)



Kategoria pow. 100 km


  • DST 72.60km
  • Czas 03:47
  • VAVG 19.19km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 307m
  • Sprzęt Trek Dual Sport 2 (28")
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odkryć trochę nowych terenów

Sobota, 7 maja 2022 • dodano: 07.06.2022 | Komentarze 0

Majówka taka piękna była, w łóżku spędzona. :/ Dorwało mnie zapalenie zatok i krtani, więc jak już wyzdrowiałam, to wyrwałam się z domu, jak pies spuszczony ze smyczy. :) Miałam pojechać na jakąś krótką rundkę po północy, bez szaleństw. Skończyło się jak widać, bo chęć do jazdy okazała się silniejsza od rozumu (brak odporności po chorobie). Przy okazji odkryłam trochę nowych szutrów.





Gdzieś po drodze urokliwy mostek.



Ale to było dobre. :)



Kategoria 50-75 km